Air Jordan 1 - koszykarskie buty, które świat pokochał, a NBA zbanowało?
Jedno pytanie: Potrafisz wymienić nazwisko jakiegoś koszykarza? Bez względu na to, czy zadasz je brazylijskiemu hydraulikowi po 40-stce, 7 latkowi z USA czy polskiemu fanowi żużla, który z koszykówką nie ma nic wspólnego, najprawdopodobniej każdy z nich będzie w stanie wskazać jedną gwiazdę i na 99% będzie to Michael Jordan. To właśnie on w wielu kręgach uznawany jest właściwie za synonim koszykówki. Co taka legenda ma wspólnego z Debrande? Chodzi oczywiście o sneakersy Air Jordan 1, które od niedawna możecie u nas kupić. Dlaczego są tak wyjątkowe i jak wygląda ich historia? O tym, w dzisiejszym artykule!
Mało brakowało, by Jordan nigdy nie wystąpił w Nike’ach
Pierwsze buty sygnowane przez Michaela Jordana - Air Jordan 1, które po raz pierwszy pojawiły się na rynku w 1985 roku od początku cieszyły się sporą popularnością. Prawda jest jednak taka, że niewiele brakowało, by w ogóle nie powstały. Jordan nie od razu pokochał się z Nike i niejednokrotnie pokazywał, że bliżej mu do marki adidas i jej produktów, ba nawet odrzucił dla nich pierwszą propozycję kontraktu od Nike.
Niestety włodarze „adasia” nie odwzajemnili tych uczuć, twierdząc, że młody Jordan nie rokuje, aż tak dobrze, żeby proponować mu miejsce w swoich szeregach. To sprawiło, że Michael przychylniej spojrzał na odrzuconą propozycję i zainkasował rekordowe 2 500 000 $, przechodząc pod logo „łyżwy”.
Za projekt Jordanów „Jedynek” zabrał się Peter Moore i choć gwałtowny wzrost popularności tego modelu przypisuje się kultowej czerwono-czarnej wersji „Bred”, Nike Air Jordan 1 można było spotkać w wielu wariantach kolorystycznych.
Jordany nielegalne w NBA i wersja „Banned”
Co ciekawe, wersja czarno-czerwona, z którą duża część osób uosabia projekt, była w ówczesnym czasie zakazana przez NBA. Wytyczne ligi wymuszały na członkach tej samej drużyny występy w jednakowym obuwiu, którego powierzchnia jest biała w przynajmniej 51%. 18 października 1984 r. Jordan wyłamał się z tej zasady i wbrew regulacjom wystąpił na pokazowym meczu z Knicksami w czarno-czerwonych skokach sygnowanych własnym nazwiskiem. Z tego powodu dyrektor wykonawczy NBA, Russ Granik, wysłał list z naganą do wiceprezesa Nike Roba Strassera, zastrzegając, że Jordan nie będzie mógł nosić tych butów na boisku.
Nike dostosowało się do warunków, wyposażając Jordana w wersję biało-czarną, ale nie zrezygnowała ze sprzedaży zakazanego, czerwonego modelu, zmieniając jego nazwę na „Banned”. Jak wiemy, zakazany owoc smakuje najlepiej, stąd po tym występie Air Jordan 1 "Banned" zaczęły znikać ze sklepowych półek błyskawicznie.
Po pierwszej edycji Jordanów w latach 80-tych, odejście Michaela z koszykówki zapoczątkowało serię RETRO. Buty powróciły ponownie w 2001 roku, wraz z wprowadzeniem na rynek butów mid-top z kultowym dzisiaj logiem "Jumpman" (robiący wsad koszykarz). Dopiero w 2008 roku marka Jordan zaczęła ponownie wypuszczać model Jordan 1 z oryginalnym wysokim krojem.Od tamtej pory model Jordan 1 High był praktycznie cały czas dostępny na rynku, m.in. dzięki pakietowi „Countdown”, w ramach którego można było kupić Jordany „Jedynki” w kolorze biało-czarnym razem z kicksami Air Jordan 22 w zestawie. W 2009 roku charytatywna kolaboracja Nike i Doernbecher upamiętniła wprowadzenie Jordana do Hall of Fame wyjątkowym modelem okolicznościowym. W ostatnich latach buty cieszyły się większą popularnością, a reedycje materiałowych Air Jordan 1 KO, współpraca z Nike SB i długo oczekiwany powrót OG brandu „Nike Air” tylko podsycały ten stan.
Od premiery w latach 80-tych ukazały się 34 główne wydania Air Jordan 1 oraz dziesiątki ciekawych kolaboracji i edycji specjalnych, które zarobiły dla marki setki milionów dolarów. Co ciekawe, współcześnie Jordany pakowane są w retro pudła inspirowane oryginalnym projektem z 1985 roku.